- Czy ty w ogóle mnie słuchasz? – - wyrwała mnie z
zamyślenia kuzynka. Nie przepadałam za nią, ale co miałam zrobić jak za mną
łaziła?
- Nie przesadzaj. Nigdzie nie pojadę. A nawet jak mnie
wylosują to ktoś się za mnie zgłosi. Nikt by nie pozwolił, aby taka ładna buźka
się zmarnowała… - oznajmiłam puszczając oko. Taka była prawda. W szkole
większość dziewczyn chodziła za mną i chciała mi usługiwać. Jedno moje kiwnięcie palcem i skoczyłyby dla
mnie w ogień.
- Uważaj żebyś się nie przeliczyła. – mruknęła i pośpiesznie
odeszła. Pokręciłam głową. Głupiutka Laura. Jakby nie wiedziała, że potrafię zagadać
tak, aby los mi zawsze sprzyjał. Zresztą jakoś nigdy nikt mnie nie wylosował,
więc teraz również mi się uda. Wstałam z drewnianej belki i spojrzałam na swoją
sukienkę. Trochę podarta, ale mama zaszyje. To ona zawsze mi powtarzała, aby pokazywać
swoje zalety. Tak się złożyło, ze cała ja to jedna wielka zaleta. Widziałam
wzrok chłopaków ze szkoły. Każdy chciałby mnie mieć. Szkoda, że ja ich nie
chce. Nie mają w sobie tego czegoś. Fakt, spotykałam się z niektórymi, ale to było
raczej z nudy. W dzisiejszych czasach
nie można przywiązywać się do ludzi. Kto wie co się może wydarzyć w przyszłości? Postanowiłam udać się do domu. Musiałam wypocząć
przed jutrzejszym dniem. Od rana będę się szykować na dożynki. W końcu msze
jakoś wyglądać. A jak to wszystko się skończy, pójdę na długi spacer z
Connorem. Kim jest Connor? Moim obecnym chłopakiem. Nie kochałam go, ale uroczy
był z niego człowiek. Przezywał to
wszystko bardziej niż ja. Mieliśmy
wspólną przeszłość. W sumie to się nie dziwie, ze się we mnie zakochał.
Wiedziałam, że to nastąpi prędzej czy później. Tylko szkoda, że ja jestem suką
bez serca.
uhuhu, zapowiada się nieźle. suka bez serca zostanie trybutem? :D czekam na dalsze rozwinięcie akcji :D
OdpowiedzUsuńWohoho... Taka egoistka na arenie? To może być baardzo ciekawe :D
OdpowiedzUsuńNo, no zapowiada się ciekawie :D Taka osoba na igrzyskach? Będzie się działo.
OdpowiedzUsuńA co do stylu: mam wrażenie, że wszystko w tym rozdziale przyszło ci w wielką lekkością, co mi się podoba :D
Bardzo ciekawie się zapowiada... Będę czekać z niecierpliwością! :)
OdpowiedzUsuńczekam na pierwszy rozdział :3 .
OdpowiedzUsuńfajna postać, ciekawe, jak to będzie na arenie :D .
ej no ciekawie :P zapraszam http://magdalenaa-blog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeśli mamy mieć na arenie rudą egoistkę,to będzie się działo.Już mi się to podoba :D Lubię czytać o osobach z egoistycznymi poglądami.Uważam,że ta dziewczyna jest damskim wcieleniem Finnicka.Bardzo mi się ten rozdział podoba i czekam na więcej :3
OdpowiedzUsuńświetne *-*
OdpowiedzUsuńtake-moments.blogspot.com
Bardzo fajnie się czyta. :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie czy oni chodzili do szkoły??
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że tam tylko pracowali...
Przy okazji sam pisze historie "Koniec", recenzje fajnych filmów itd. Polecam!
http://anonimowi-blog.blogspot.com/
O rany, jakie to smutne ze musisz reklamowac sie na filmwebie. I ze w ogole nie masz talentu. Jane (skad w futurystycznym swiecie pojawilo sie takie stare imie?) jest taka denna i slabo zarysowana postacia ze az glowa mala. Nie rob sobie zartow z takiej ksiazki.
OdpowiedzUsuńA dialogi sa takie dretwe...
OdpowiedzUsuń